wtorek, 11 września 2012

podziękowanie za kołocz weselny


Jest na Śląsku taka tradycja, że z okazji ślubu chodzi się po rodzinie,
znajomych i sąsiadach z weselnym kołoczem (kołaczem- wymowa jest różna)
- tradycyjnym ciastem drożdżowym z makiem, serem, okraszonym posypką .

Moja rodzina  miała  okazję zjeść  kołocz weselny z okazji ślubu naszego Znajomego :)

Tradycją jest również za taki kołocz Młodym podziękować.
Zazwyczaj chodzi tu o drobny upominek, tak na pamiątkę...

Ja zrobiłam więc okolicznościową kartkę,
 by przekazać życzenia i niewielką pieniężną wkładkę :)
przy okaji  zrobiłam sobie mały zapasik :]




3 komentarze:

  1. Piękne karteczki tworzysz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe - u nas nie ma takiej tradycji chyba że w okolicznych wsiach.

    OdpowiedzUsuń
  3. W Sosnowcu też nie ma takiej tradycji, ale gdy żenił się mój syn spotkałam się z kołoczem. Synowa pochodzi ze Śląska. Tradycja, tradycją. U nas niektórzy byli zdziwieni o co chodzi, ale wtedy nie myślałam o kartkach. Twój pomysł jest super, a i kartki świetne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń