tak się zawieruszyła - WITAM

Witam,
ostatnio nie ma mnie na blogu, nie bywam na waszych,  nie komentuje, za co  serdeczne sorki, ale styczeń, nowy rok nie zaczął się dla mnie łaskawie, rozłożyło mnie choróbsko na amen a potem, kiedy myślałam,
 że już, już będzie dobrze  przydarzyło się coś jeszcze gorszego, ale to nie miejsce i czas...

 W każdym bądź razie już jestem,

witam wszystkie nowe dziewczyny

 bardzo się cieszę z waszej obecność, zawsze starałam się za wizytę zrewanżować i pozostawić na każdym z blogów, choć kilka słów jednak w tej chwili przyznam się, że jeszcze tego nie zrobiłam - postaram się to zmienić:)
Wszystkim tym którzy tu bywali ......serdeczne dzięki:)))

Kartka w pudełku na nowy rok nieco mi się zawieruszyła,

 ale w końcu ciągle chyba mamy NOWY ROK:)

POZDRAWIAM