28 stycznia
niestety nie dotarły do mnie jeszcze wszystkie kartki ......jak tylko dotrą zrobię rozstrzygnięcie
Dziewczyny drogie :))) bo tylko dziewczyny mam zapisane na Candy
zapisy trwają do dziś, ale na wasze kartki czekam do 25 stycznia, jeśli któraś z was mi napisze że kartkę wysłała to poczekam:)))))dłużej
Więc spokojnie macie jeszcze czas:))))))))))
Na wszystkie zgłoszenie wysłałam adres, jeśli go nie macie to proszę napiszcie na mojego maila
mrajtor@onet.eu
4.Zapisy zbieram do 20.01.2015
5.Oraz co najważniejsze przyślecie mi kartkę zrobioną przez siebie ( adres podam mailem)na karteczki czekam do 25.01
kartki które do mnie dotarły :))))nr z candy do dnia 28 stycznia
1,2,3,4,6,7,8,9,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,
22,23,25,26,28,29,30,32,
33,34,35,36,37,38,39,40,42,43,44,46,47,49
Wysłałam, ale nie wiem czy dotarła koperta, jeżeli nie to zrobię jeszcze jedną!
OdpowiedzUsuńA czy moja "chorągiewka" w tonacji błękitnej dotarła?
OdpowiedzUsuńDzisiaj wysłałam. :) Powinna jutro lub pojutrze być na miejscu :)
OdpowiedzUsuńMoja wysłana, priorytetem, oby była u Ciebie jutro:) lub pojutrze:D
OdpowiedzUsuńMOJA TEŻ DZIŚ WYSŁANA PRIORYTETEM :)
OdpowiedzUsuńwidzę że moja dotarła:)
UsuńMoja (13) poleciała wczoraj :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHmm.. 37 wysłana w sobotę :) Mam nadzieję, że dotrze na czas...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja karteczka dotarła. Małgosiu chętnie bym zobaczyła kolaż z karteczek jakie otrzymałaś.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wysłałam dzisiaj. Zapomniałam wpisać numer kolejkowy , ale co tam ,na wygraną nie liczę i zaraz zamówię sobie u Ciebie skrapki :-)))
OdpowiedzUsuńWysłałam w piątek a tu do środy jeszcze nie doszło ??? Myślałam ,że po świętach już nie mają tak dużo przesyłek ;-( A może Twój listonosz zastrajkował ,bo znudziło mu się ciągłe chodzenie do Ciebie ;-))) Poczekam do jutra i zrobię raban u siebie na poczcie ;-)
UsuńCieszę się, że moja karteczka już dotarła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Nie widzę "40" na liście tych, których kartki dotarły, ale wnioskując z Twojego komentarza:-) u mnie niedawno, to chyba jednak coś tam dotarło? Bo jakoś tak obawiam się, czy nie zaginęło w przyrodzie. Przytrafiło mi się takie coś ostatnio dwa razy:-( I nie chodzi mi bynajmniej o udział w losowaniu (choć Twoje scrapki kuszą! no ba! pewnie, że tak!), ale o przydanie się w aukcji na tak ważny cel:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo ciepło:-)
oczywiście że dotarło tylko byłam w takim zachwycie .... ze mi umkło dodać na bloga
Usuń